20 górników zginęło w wybuchu w kopalni węgla w środkowych Chinach. Pod ziemią wciąż uwięzionych jest 17 osób. Chińskie media podają, że przyczyną wybuchu było stężenie gazów w kopalni, które znacznie przekraczało obowiązujące normy.

W chwili wybuchu pod ziemią pracowało ponad dwustu górników, większości z nich udało się uciec - podała chińska agencja bezpieczeństwa pracy. Ratownikom udało się odnaleźć ciała wszystkich zmarłych. Nie wiadomo, na jakiej głębokości uwięzionych jest pozostałych kilkunastu mężczyzn.

Chińskie kopalnie należą do najniebezpieczniejszych na świecie. W ubiegłym roku w różnego rodzaju wypadkach zginęło w nich ponad 2600 górników.