77-letni emerytowany policjant i były strażak został aresztowany za to, że powiedział, iż chciałby postawić prezydenta Obamę pod ścianą i go zastrzelić. Grożenie prezydentowi jest w USA karalne, można za to otrzymać karę więzienia do 5 lat.

Aresztowany w Karolinie Południowej były policjant, Michael Stephen Bowden, powiedział 18 listopada pielęgniarce w klinice dla weteranów w Spartanburgu, że chce zabić prezydenta, gdyż robi on za mało, by pomóc Afroamerykanom. Wcześniej przyznał się innej pielęgniarce, że chciały zabić prezydenta, a potem popełnić samobójstwo.

47-letni syn Bowdena powiedział, że ojciec mówiąc o zabiciu prezydenta, chciał jedynie zwrócić uwagę pielęgniarek na swoją osobę, gdyż uważał, że od czasu zawału serca w 1975 roku nie był właściwie leczony. Kerry Bowden dodał, że znaleziona w domu broń, poza dwiema sztukami, należała do niego.