Groźba ataku terrorystycznego w Wielkiej Brytanii jest w tej chwili największa od czasów 11 września 2001 - stwierdza raport wywiadu, na który powołuje się brytyjski dziennik "Telegraph".

Według dokumentu, ponad 2 tys. osób planuje przeprowadzić ataki na terenie Zjednoczonego Królestwa. Raport ostrzega, że w tym roku należy spodziewać się większej liczby spisków terrorystycznych z udziałem zamachowców-samobójców.

Autorzy dokumentu przypuszczają, że bazą dla ekstremistów planujących ataki w Europie Zachodniej stanie się Afganistan, który pod tym względem prześcignie Irak. Raport wskazuje też na odrodzenie wpływów Al-Kaidy w tych krajach Afryki i Bliskiego Wschodu, gdzie przeważa ludność muzułmańska.

Od czasów zamachów Londynie brytyjska policja znajduje w stanie najwyższej gotowości. Najbardziej zagrożona jest sieć kolejowa. Jak łatwo można ją sparaliżować, pokazała ostatnia katastrofa pociągu, jadącego z Londynu do Glasgow. Wg niepotwierdzonych informacji, pociąg wykoleił się, przejeżdżając przez złącze szyn, w którym brakowało czterech śrub.

Znaleziono je później obok nasypu. Firma odpowiedzialna za utrzymanie i naprawę torów twierdzi, że do wyjęcia takich bolców potrzebny jest specjalistyczny, bardzo ciężki sprzęt. W katastrofie zginęła 1 osoba. Wstępny raport w tej sprawie opublikowany zostanie jutro.