Siedmiu białoruskich obrońców praw człowieka zostało zatrzymanych podczas spotkania, które odbywało się w stolicy Mińsku - podała organizacja praw człowieka Wiasna. Podczas wizyty w Polsce prezydent USA Barack Obama oświadczył, że sytuacja na Białorusi jest nie do zaakceptowania.

Walancin Stefanowicz powiedział, że milicjanci w cywilu i jeden umundurowany funkcjonariusz wtargnęli do pomieszczenia, w którym odbywały się dyskusje na temat reformy milicji. Wśród siedmiu zatrzymanych jest Rosjanin i trzech Ukraińców

Barack Obama powiedział, że sytuacja na Białorusi jest nie do zaakceptowania. Zapewnił, że USA chcą blisko współpracować z Polską na rzecz tworzenia społeczeństwa obywatelskiego na Białorusi. Zadeklarował także, że Stany Zjednoczone będą wywierać presję na władze białoruskie.