Benedykt XVI podziękował ochroniarzom za błyskawiczną reakcję podczas incydentu w czasie pasterki w Bazylice Św. Piotra w Watykanie. Według dziennika „Corriere della Sera”, gdyby komendant watykańskiej żandarmerii, Domenico Giani, nie osłonił papieża, niezrównoważona Szwajcarka mogłaby mu zrobić krzywdę.

Papież przwrócił się, ponieważ 25-letnia kobieta, która przeskoczyła przez barierkę, złapała za jego paliusz na szatach. Benedykt XVI przechylił się do przodu, ale nie uderzył z całej siły o posadzkę, ponieważ upadł na funkcjonariusza. Według dziennika papież zaraz po incydencie powiedział: nic mi nie jest, chcę kontynuować mszę.

Kobieta, która zaatakowała papieża, ma być sądzona w Watykanie za dwa tygodnie. Władze kościelne przewidują, że jej stan psychiczny będzie miał wpływ na werdykt.