Saudyjskie siły bezpieczeństwa zatrzymały 22 osoby, które uczestniczyły w demonstracji zorganizowanej w prowincji Katif na wschodzie kraju. Protestujący domagali się uwolnienia dziewięciu szyitów uwięzionych przed 16 laty.

Demonstranci nieśli powiększone fotografie dziewięciu więzionych szyitów, oskarżonych o udział w zamachu, w którym w 1969 roku zginęło w Arabii Saudyjskiej 19 amerykańskich wojskowych.

Uczestnicy demonstracji domagali się także uwolnienia szejka Tawfika al Amera, imama meczetu w mieście Hofuf. Został on aresztowany 1 marca za to, że w swym kazaniu domagał się przekształcenia królestwa Arabii Saudyjskiej w monarchię konstytucyjną.

W najbliższym czasie mają się zebrać na naradzie najwyżsi duchowni muzułmańscy Arabii Saudyjskiej. Media zapowiedziały, że wydadzą oni komunikat potępiający protesty przeciwko władzy.

Wczoraj saudyjskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych ostrzegło, że zastosuje wszelkie niezbędne środki, aby zapobiec organizowaniu protestów w kraju. Zapowiedziało też wprowadzenie zakazu demonstracji.