W tegorocznej demonstracji w stolicy Białorusi, wzięło udział ponad 20 tysięcy osób. Obyło się bez ekscesów. Policja nie interweniowała.

Tegoroczną demonstrację, politycy tak zwanej Młodej Fali zorganizowali, by uczcić szóstą rocznicę uchwalenia pierwszej konstytucji niepodległej Białorusi. Pochód miał wyraźnie antyrządowy i antyprezydencki charakter. Niesiono zabronione przez Aleksandra Łukaszenkę, historyczne biało-czerwono-białe flagi Białorusi i wznoszono hasła: "Precz z Łukaszenką" oraz "Łukaszenka ostatni wnuk Stalina".

Rok temu - w czasie pierwszego Marszu Wolności - nie było tak spokojnie, jak wczoraj. Do akcji wkroczyły wówczas siły porządkowe i spacyfikowały jego uczestników.

Wiadomości RMF FM, 23:45