Wyrok w procesie 36-letniego policjanta oskarżonego o przestępstwa seksualne wobec 14-letniej dziewczyny zostanie ogłoszony 8 lipca. Toczący się przed Sądem Rejonowym w Jędrzejowie proces właśnie się zakończył. Prokurator zażądał dla oskarżonego kary łącznej w wymiarze pięciu lat. Oskarżony i obrońca wnieśli o uniewinnienie.

Proces toczył się z wyłączeniem jawności. Oskarżony nie przyznał się do przestępstw seksualnych. Odmówił składania wyjaśnień. Początkowo wyrok miał zapaść 27 maja, ale sąd wznowił przewód, aby uzupełnić materiał dowodowy.

Prokuratura Rejonowa Kielce-Zachód oskarżyła policjanta o to, że od listopada 2007 roku do stycznia 2008 roku dopuścił się wobec małoletniej obcowania płciowego oraz "innych czynności seksualnych". Drugi zarzut dotyczy utrwalania za pomocą telefonu komórkowego treści pornograficznych z udziałem dziewczynki. Mężczyzna miał ją także zmuszać, by wykonywała takie zdjęcia i wysyłała mu je MMS-em. Groził, że jeśli tego nie zrobi, opublikuje wcześniejsze zdjęcia w internecie. Ponadto policjantowi zarzucono, że bez zezwolenia posiadał osiem naboi do pistoletu.

W prokuraturze oskarżony nie zaprzeczył, że spotykał się z dziewczyną w samochodzie, ale według niego te spotkania miały "charakter towarzyskich pogawędek". Natomiast zdjęcia nastolatka miała robić i przesyłać mu z własnej inicjatywy.

Sprawa wyszła na jaw, gdy rodzina dziewczyny zawiadomiła policję. Mężczyzna pracował na posterunku w Nagłowicach. W policji był zatrudniony od siedmiu lat. Zbigniew Pedrycz z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji poinformował, że funkcjonariusz jest zawieszony w czynnościach służbowych.