Alkohol to prawdopodobnie przyczyna wypadku, do którego doszło wczoraj na jeziorze Krzywym w Olsztynie. Jest jedna ofiara śmiertelna. Dzisiaj rano wznowiono poszukiwania 10. osoby wypadku.

Łódka z 10 osobami na pokładzie wywróciła się. Osiem osób o własnych siłach dopłynęło do brzegu, jedna utonęła - jej ciało wyłowiono z wody jeszcze wczoraj. Jak dotąd pozostałą, dziesiatą osobę uważa się za zaginioną. Poszukiwania wznowiono dzisiaj o świcie.

Do wypadku doszło 200 metrów od przystani. Kapitan jednostki miał 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Według policji nie zapanował nad łódką. Wraz z pozostałymi uczestnikami feralnego rejsu był on przesłuchiwany.

Posłuchaj olsztyńskiej reporterki RMF FM, Beaty Tonn:

Z kolei pogoda była wczoraj przyczyną wywrotek innych łodzi żeglujących po mazurskich jeziorach. Silny wiatr "położył" cztery żaglówki na Jeziorze Mikołajskim. Członkowie załóg - w sumie 13 osób - znaleźli się w wodzie. Na szczęście nikomu nic się nie stało - żeglarze mieli bowiem na sobie kamizelki ratunkowe.

07:45