W Tatrach znów przybyło śniegu; w ciągu doby ponad 30 centymetrów. Jest bardzo niebezpiecznie. Lepiej nie wychodzić na szlaki położone powyżej schronisk - ostrzegają ratownicy TOPR. W Tatrach obowiązuje, trzeci, wysoki stopień zagrożenia lawinowego.
Większość szlaków w Tatrach jest zasypana. Lepiej w ogóle nie wychodzić powyżej górnej granicy lasu. Apelujemy do turystów, by trzy razy pomyśleli, zanim wyruszą wysoko w góry - mówi Piotr Konopka z Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Pogoda nie sprzyja górskim wyprawom, ale z aury mogą się cieszyć narciarze. Na stokach panują bardzo dobre warunki. Na Kasprowym Wierchu jest ponad 130 cm śniegu, na Hali Gąsienicowej - 64 cm. Kolejka linowa i wyciągi na Kasprowym Wierchu działają bez przeszkód.
Niebezpiecznie jest także w Bieszczadach. Tam obowiązuje drugi - w pięciostopniowej, rosnącej skali - stopień zagrożenia lawinowego. Zagrożenie lawinowe występuje przede wszystkim na północnych stokach. Dotyczy m.in. masywów Połoniny Caryńskiej, Tarnicy, Małej i Wielkiej Rawki oraz Szerokiego Wierchu - wyjaśnia dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR, Waldemar Olszewski.
W niedzielę rano na Połoninie Wetlińskiej było 12 stopni mrozu. Leży tam od 30 do 40 cm śniegu. Na połoninach mgła ogranicza widoczność do 50 metrów.
Natomiast w położonych niżej miejscowościach leży 10 - 15 cm śniegu, a temperatura powietrza w Ustrzykach Górnych i Cisnej wynosi 6 stopni Celsjusza poniżej zera.
