Sojusz Lewicy Demokratycznej od lat walczy z wyborczą dyskryminacją kobiet, ale - według wstępnych ustaleń - na pierwszych miejscach list SLD w najbliższych wyborach do Sejmu kobiety są tylko trzy - wytyka "Gazeta Wyborcza".

Takie dane przekazały gazecie działaczki lewicy na podstawie wstępnych list stworzonych w 41 okręgach w całej Polsce. "Będzie więcej" - zapewnia rzecznik SLD Tomasz Kalita. Dodaje, że władze partii nie widziały jeszcze tych list, a to one podejmą ostateczne decyzje.