Do 2032 roku z Krakowa musi zniknąć niebezpieczny azbest. Aby te założenia zostały zrealizowane, to najpierw potrzebne są informacje ile jeszcze tego rakotwórczego materiału znajduje się na terenie miasta. Specjaliści już zaczęli sprawdzać, gdzie został on użyty do budowy domów.

Skontrolowane zostaną praktycznie wszystkie domy, kamienice i bloki. Wiadomo, że ten niebezpieczny materiał został użyty do budowy hoteli Forum i Cracovia, które w przyszłości mają zostać rozebrane. Nie ma jednak precyzyjnych informacji dotyczących innych budynków. Dlatego specjaliści muszą je odnaleźć i wyliczyć, ile azbestu trzeba będzie jeszcze zutylizować i jakie będą tego koszty.

Nieoficjalnie dane mówią, że w Krakowie jest ponad 1,4 tysięcy ton azbestu. Znajduje się na dachach, w rurach i ociepla elewacje. Spis budynków z azbestem, na zlecenie miasta, przeprowadzają pracownicy firmy Wessling, posiadający specjalne pismo Wydziału Kształtowania Środowiska UMK. Ich zadaniem będzie pozyskiwanie danych bezpośrednio od właścicieli nieruchomości. Inwentaryzacja ma zakończyć się 31 sierpnia. 

Włókna azbestu są wyjątkowo groźne dla zdrowia. Drobiny przedostają się górnymi drogami oddechowymi do płuc, gdzie wywołują nowotwory. Szkodliwe działania azbestu zostały opisane już ponad 100 lat temu, jednak dopiero w 1997 roku zakazano wprowadzania na terytorium Polski azbestu i wyrobów zawierających azbest.