W Regionalnym Centrum Krwiodawstwa w Łodzi zostały tylko żelazne zapasy dla szpitali na operacje ratujące życie w nagłych przypadkach - informuje reporterka RMF FM Agnieszka Wyderka. Kierownik Centrum - dr Michał Zamolski mówi, że w tej chwili jest bardzo mało krwi i nie można na bieżąco zabezpieczać szpitali.

Największe zapotrzebowanie mają obecnie dwie łódzkie placówki im. Kopernika i Konopnickiej, które leczą choroby krwi, a także placówki położnicze i ginekologiczne. Lekarze pamiętają takie zdarzenia, kiedy trzeba było przełożyć zabiegi z powodu braku krwi. Były to jednak na szczęście tylko pojedyncze przypadki - przyznaje Adrianna Sikora ze szpitala Kopernika.

Krew można oddawać w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa codziennie od godziny 8. Centrum jest czynne również w soboty.