Powyżej górnej granicy lasu w Bieszczadach wiał dziś rano silny wiatr, a mgła ograniczała widoczność do 50 metrów. Na Połoninie Wetlińskiej termometry pokazały zaledwie 2 stopnie Celsjusza. Cieplej było w bieszczadzkich dolinach - tak słupki rtęci sięgnęły siódmej kreski.

Widoczność jest ograniczona w Ustrzykach Górnych i Cisnej, wieje tam słaby wiatr. W całym paśmie Bieszczad pada deszcz, a szlaki są śliskie.

GOPR przestrzega, że warunki do uprawiania turystyki pieszej i rowerowej są trudne.