Stany Zjednoczone wyślą do Kosowa żołnierzy z elitarnych jednostek.

Ich zadaniem będzie ochrona stacjonujących tam już od jakiegoś czasu

6-tysięcznych oddziałów amerykańskich, których dowódca poprosił o przysłanie posiłków. Wiąże się to ze wzrostem napięcia pomiędzy wojskami KFOR, a oddziałami serbskimi i albańskimi, do jakiego doszło ostatnio w rejonie granicy Kosowa z Serbią.

Jednocześnie sekretarz obrony Stanów Zjednoczonych William Cohen poinformował o planowanym wysłaniu uzbrojenia przebywającej od stycznia w Macedonii amerykańskiej dywizji pancernej. Żołnierze dostaną do dyspozycji 14 czołgów i 6 nowoczesnych dział. Jak stwierdził rzecznik Pentagonu Kenneth Bacon, wysyłane do Skopje uzbrojenie ma służyć jako "straszak przeciwko podejmowaniu nierozsądnych akcji na terenie Macedonii".

Wiadomości RMF FM 0:45