Raport UOP dotyczący bezpieczeństwa kraju w 1999 roku ukazał się w Internecie. Zbulwersowało to polityków, w tym także premiera Buzka. Raport zniknął ze strony następnego dnia, a teraz UOP karze nadgorliwego urzędnika.

Urząd Ochrony Państwa ukarał odpowiedzialnego za publikację raportu w Internecie - powiedział Jan Lityński, przewodniczący sejmowej speckomisji do spraw służb specjalnych.

Speckomisja zapoznała się z wyjaśnieniami UOP dotyczącymi okoliczności zamieszczenia raportu. Lityński nie chciał ujawnić, jaką karę wymierzono funkcjonariuszowi, który dopuśćił do publikacji.

Według Lityńskiego, opublikowanie raportu wynikło z nieporozumienia. "Materiał ten miał być zatwierdzony przez Radę Ministrów; z powodów formalnych zostało to przesunięte. Jeden z funkcjonariuszy pospieszył się i umieścił raport w Internecie, co było oczywistym błędem" - powiedział Lityński.

Przypomnijmy - na początku miesiąca UOP zamieścił w Internecie raport na temat bezpieczeństwa państwa w 1999 roku. Według dokumentu Urząd "odnotował szereg niekorzystnych zjawiski, które mogą mieć zły wpływ na ogólny stan bezpieczeństwa Polski". Opublikowanie raportu spotkało się z krytyką wielu środowisk, które zarzucały Urzędowi między innymi ingerencję w sferę polityki zagranicznej.

Wiadomości RMF FM 16:45