Ciepło, bardzo ciepło, gorąco, miejscami wręcz upalnie! W południe Słubicach było 32˚C, a 33 w Lesznie i Kłodzku. Tyle na termometrach – temperatura odczuwalna może być jednak wyższa, ponad 50 stopni Celsjusza.

Będzie gorąco, ale do polskiego rekordu ciepła ciągle – na szczęście – jeszcze daleko. W lipcu 1921 roku w Prószkowie koło Opola termometry pokazały 40,2 stopni Celsjusza w cieniu. Taka pogoda nie wszystkim służy. Lekarze ostrzegają szczególnie osoby starsze i chore na serce, by bez potrzeby nie wychodziły z domu, szczególnie w godzinach okołopołudniowych. Trzeba też pamiętać o piciu dużej ilości płynów, najlepiej niegazowanej wody, i o nakryciach głowy. Pozostaje tylko dylemat: jakie buty? Największe problemy z wyborem mają kobiety:

Wysokie temperatury u nas to nic w porównaniu z warunkami, jakie na panują w kalifornijskiej Dolinie Śmierci. Ten głęboki pas pustyni jest najgorętszym i najbardziej suchym miejscem w Ameryce Północnej. Temperatura sięga tam nawet 56 stopni Celsjusza.

Sam się zastanawiam, szczególnie w lipcu, dlaczego ciągle tu jestem. Ograniczamy wysiłek fizyczny do najchłodniejszych godzin w ciągu dnia, to znaczy bardzo wcześnie rano lub późno wieczorem. Pijemy mnóstwo wody i staramy się przebywać w klimatyzowanych pomieszczeniach i samochodach, w czasie, kiedy temperatura jest najwyższa - opowiada o trudach życia w kalifornijskiej Dolinie Śmierci mieszkający tam od 8 lat, przewodnik. Dolina Śmierci jest najniżej położonym miejscem na półkuli północnej i co roku przyciąga tysiące turystów, rządnych naprawdę mocnych wrażeń.

A my szukamy polskiego "bieguna ciepła"! Czekamy na Wasze zdjęcia z zarejestrowaną na termometrach temperaturą – MMS-y ślijcie na numer telefonu 0600 002 299 lub na internet@rmf.fm