27 uczniów szkoły średniej z Poznania jadących autokarem, który wczoraj zderzył się czołowo z ciężarówką na Opolszczyźnie, nad ranem dotarło do domów – ustalił reporter RMF FM Tomasz Bandura. Byli w szoku, ale żaden z nich nie został ranny. Decyzją dyrektora szkoły, dziś i jutro mają wolne.

Okoliczności wypadku wyjaśnia kluczborska policja. Funkcjonariusze sprawdzają, czy do wypadku doprowadził kierowca TIR-a, który zdaniem świadków wyprzedzał w miejscu niedozwolonym. Jeśli ta wersja potwierdzi się, mężczyźnie mogą grozić nawet 3 lata więzienia.

W szpitalu w Oleśnie, niedaleko miejsca, gdzie doszło do wypadku pozostały dwie nauczycielki, niegroźnie ranne w wyniku zderzenia. Uczniowie wracali do Poznania ze szkolnej wycieczki.