Kilka tysięcy osób spodziewanych jest na sobotnim pogrzebie kapelana Solidarności, ks. prałata Henryka Jankowskiego - powiedział proboszcz kościoła św. Brygidy Ludwik Kowalski. Słyszałem, że na pogrzeb wybiera się m.in. Lech Wałęsa oraz minister edukacji narodowej Katarzyna Hall - dodał.

Ciało księdza Jankowskiego spocznie w bocznej nawie kościoła św. Brygidy, w pobliżu płaskorzeźby poświęconej innemu kapelanowi Solidarności, błogosławionemu ks. Jerzemu Popiełuszce. Płyta nagrobna ma być prosta w formie i wykonana prawdopodobnie z jasnego marmuru.

W pogrzebie prałata Jankowskiego ma uczestniczyć kilka tysięcy osób, w tym około 1500 w samej Bazylice św. Brygidy. Dla pozostałych na placu przed świątynią przygotowane zostaną ławki i telebim, na którym będzie można oglądać przebieg uroczystości. Mszę pogrzebową o godzinie 11 odprawi metropolita gdański arcybiskup Sławoj Leszek Głódź.

Uroczystości żałobne po śmierci ks. Jankowskiego rozpoczną się już w piątek o godz. 14.30 wprowadzeniem trumny z jego ciałem do kościoła św. Brygidy. Asystę honorową w tej ceremonii pełnić będą stoczniowcy. Na godz. 21 zaplanowano mszę koncelebrowaną pod przewodnictwem abpa Tadeusza Gocłowskiego. Po niej do północy będzie trwała czuwanie modlitewne przy trumnie.

Ks. prałat Henryk Jankowski - kapelan Solidarności oraz wieloletni proboszcz parafii św. Brigidy w Gdański - zmarł w poniedziałek. Miał 74 lata.