Policja przesłuchała rodziców dwóch chłopców, którzy wczoraj mieli wypadek na quadzie. Opiekunowie twierdzą, że dzieci wzięły kluczyki do pojazdu bez ich wiedzy i zgody - dowiedział się reporter RMF FM Paweł Balinowski. W wypadku zginął 5-latek; jego 10-letni kuzyn jest w szpitalu.

Do wypadku doszło wczoraj w Dźwierszynie Małym (woj. wielkopolskie). Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 5- i 10-latek jechali polną drogą. W pewnym momencie stracili panowanie nad pojazdem i uderzyli w drzewo.

Obaj trafili do szpitala. 5-latek nie przeżył wypadku. Starszy chłopiec ma złamaną żuchwę i liczne potłuczenia. Dzieci były pod opieką rodziców, którzy - to wiadomo na pewno - w chwili zdarzenia byli trzeźwi.

10-latek ma zostać przesłuchany, ale na razie nie wiadomo, kiedy to się stanie.

(abs)