Dzięki kamerom monitoringu i reakcji strażników miejskich z Żagania, przed sądem stanie ekspedientka, która pod koniec listopada sprzedała nastolatkom wódkę i cztery piwa. Prokuratora skierowała do sądu akt oskarżenia w tej sprawie. Oskarżona sprzedawczyni przyznała się do winy i złożyła wniosek o dobrowolne poddanie się karze.

Sprzedaż alkoholu nastolatkom wyszła na jaw po interwencji straży miejskiej. Strażnik nadzorujący system monitoringu miasta zauważył przy jednym ze sklepów z alkoholem trzech chłopaków, którzy przymierzali się do wejścia do środka. Strażnicy podjechali pod sklep w momencie, kiedy młodzi ludzie wychodzili ze sklepu z butelką wódki i piwami.

Ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi przewiduje dwie kary za złamanie zakazu sprzedaży alkoholu osobom nieletnim. Pierwsza przewiduje utratę koncesji na sprzedaż alkoholu, druga grzywnę.

Sprzedawca ma uprawnienia do wylegitymowania osób chcących kupić alkohol, jeśli ma wątpliwości co do ich wieku. Jeżeli klient odmówi okazania dokumentu tożsamości, sprzedawca ma prawo odmówić mu sprzedaży alkoholu - Sylwia Woroniec rzecznik policji z Żagania.