Polak mieszkający w Kanadzie śmiertelnie pobił swojego kolegę, który miał mu znaleźć kandydatkę na żonę. Swat nie dość, że „ukradł” mu kobietę, to jeszcze wyłudził od niego 50 tys. dolarów. Krewkiemu mężczyźnie grozi teraz do 12 lat więzienia.

Zatrzymany Stanisław B. był po rozwodzie. Jego kolega miał mu znaleźć kolejną żonę. Gdy kandydatka się znalazła, nagle pojawił się problem. Kobieta postawiła warunek – przyszły mąż miał przesłać na jej konto 50 tys. dolarów.

Stanisław B. zrobił to, po czym przyjechał do Polski, by dopełnić formalności związanych ze ślubem. Gdy przyszedł do znajomego, ten powiedział mu, że ze ślubu nici, bo on sam zamierza ożenić się z wybraną kobietą. Nie chciał też zwrócić pieniędzy.

Dziś o losie krewkiego mężczyzny ma zdecydować sąd.