Alarm nad zalewem Pogoria na Śląsku odwołany. W pobliżu zbiornika nie było jadowitej kobry, ale zwykły zaskroniec. Sprawę rozstrzygnęła opinia biegłego. Kilkudziesięciu policjantów zostało wycofanych znad zalewu.

To były wstępne przypuszczenia wędkarzy, którzy zrobili zdjęcia gada i jak się okazało nakręcili też film. Wszystko to trafiło do rąk specjalisty od węży. Ten nie miał wątpliwości: to nie jadowity wąż, ale zaskroniec. Jak usłyszałem od jednego z policjantów, który od początku był na miejscu, opinia biegłego jest ostateczna i dlatego zapadła decyzja o zakończeniu akcji nad brzegiem Pogorii.