Prezydent może ratyfikować protokół znoszący najwyższą do tej pory karę w polskim prawie.

Sejm upoważnił prezydenta do ratyfikacji protokołu znoszącego karę śmierci w czasie pokoju. Za ratyfikacją opowiedziało się 257 posłów, przeciwko głosowało 117 parlamentarzystów.

Kary śmierci nie ma w Polsce od dwóch lat, najcięższą z kar jest obecnie dożywotnie więzienie. Wcześniej obowiązywało moratorium na wykonywanie orzeczonej kary śmierci. Ustawa o stanach wyjątkowych także jej nie przewiduje.

Dziś zapadła decyzja, że nie będzie jej można wprowadzić także w przyszłości. Sejm upoważnił prezydenta do ratyfikacji protokołu do międzynarodowej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności.

Kiedy prezydent złoży pod protokołem swój podpis, kary śmierci nie będzie już można wpisać do polskiego prawa, nie będzie jej za żadne przestępstwo popełnione w czasie pokoju. Inaczej w czasie wojny - to jedyny przypadek kiedy kara śmierci będzie mogła być orzekana i wykonywana.

W czasie pokoju kary śmierci nie będzie. Ratyfikowanie tego protokołu przez prezydenta będzie oznaczało, że Polska w przyszłości nie zamierza tej kary przywrócić. Tymczasem zdaniem większości Polaków taka kara powinna być. Opowiada się za nią 60 procent z nas - tak wynika z sondaży opinii publicznej.

Wiadomości RMF FM 9:45

Ostatnie zmiany 11:45