Sąd Okręgowy w Poznaniu uniewinnił blogera Łukasza Kasprowicza, który krytykował burmistrz Mosiny. "Każdy ma prawo do krytyki działań władzy publicznej" - powiedział sędzia, uzasadniając wyrok.

Była to rozprawa odwoławcza od wyroku sądu rejonowego ze stycznia br., który uznał że bloger, jako dziennikarz, zniesławił panią burmistrz i skazał go na roczny zakaz publikowania artykułów, karę 300 godzin prac społecznych, nawiązkę 500 zł na rzecz PCK. Został też zobowiązany do opublikowania przeprosin.

Bloger Łukasz Kasprowicz był oskarżony o pomówienie burmistrz Mosiny Zofii Springer na 15 wpisach na jego prywatnym blogu. Sąd odwoławczy uznał, że nie są to materiały dziennikarskie, tylko opinie obywatela na temat władzy.

W dwóch przypadkach sąd przyznał, że wpisy mogły narazić na utratę dobrego imienia burmistrz Mosiny, ale ze względu na znikomą szkodliwość czynu te zarzuty umorzył.

Wyrok jest prawomocny.