Żądza władzy Slobodana Miloszevića może doprowadzić do rozpadu Jugosławii - tak komentowana jest czwartkowa decyzja jugosłowiańskiego parlamentu.

Parlament Jugosławii wprowadził do konstytucji poprawki dotyczące sposobu wyboru prezydenta. Dotychczas był on wyłaniany w drodze głosowania przez deputowanych, teraz ma być wybierany w wyborach powszechnych. Zmiana ta powoduje, że jugosłowiański przywódca Slobodan Miloszević będzie mógł po raz kolejny kandydować na na najwyższy urząd w państwie, gdy w przyszłym roku wygaśnie jego obecna kadencja.

Cytat

Przyszłość Federacji znalazła się pod znakiem zapytania
Milo Djukanović
Prezydent Czarnogóry, która wraz z Serbią tworzy stwierdził, że wprowadzenie poprawek "całkowicie zniszczyło konstytucyjny system Jugosławii". Zdaniem Milo Djukanovića przyszłość Federacji znalazła się pod znakiem zapytania. Jeszcze dziś na nadzwyczajnej sesji ma się zebrać czarnogórski parlament, by podjąć decyzję w sprawie ewentualnych dalszych działań. Parlament może nie uznać przyjętych poprawek, a to może doprowadzić do odłączenia się Czarnogóry i rozpadu Federacji Jugosławii.

00:15