W polskich lasach narasta zagrożenie pożarami. Na większości obszarów kraju obowiązuje trzeci, najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. Od 21 czerwca odnotowano ponad 900 pożarów lasów z czego tylko w niedzielę - około 120.

Trzeci stopień zagrożenia pożarowego występuje na obszarach leśnych województw: zachodniopomorskiego, pomorskiego, warmińsko-mazurskiego, mazowieckiego, lubuskiego, lubelskiego, wielkopolskiego, kujawsko-pomorskiego, podlaskiego, dolnośląskiego, opolskiego, świętokrzyskiego, podkarpackiego, śląskiego i łódzkiego. Drugi stopień występuje natomiast na części obszarów leśnych województw: mazowieckiego, łódzkiego, małopolskiego, podkarpackiego, świętokrzyskiego i lubelskiego. W nadleśnictwach: Staszów (woj. świętokrzyskie), Herby i Kłobuck (woj. śląskie) oraz Żmigród i Wołów (woj. dolnośląskie) obowiązuje zakaz wstępu do lasu.

Rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej Paweł Frątczak, powiedział, że okresowy zakaz wstępu do lasu wprowadzają nadleśnictwa, jeśli przez kolejnych pięć dni wilgotność ściółki o godz. 9.00 będzie niższa od 10 proc. W wielu miejscach wilgotność ściółki już teraz spadła do kilku proc., co oznacza, że jest ona sucha jak kartka papieru. Zagrożenie w lasach jest bardzo duże, jednak pożary nie są tak duże jak przed laty, ponieważ jest coraz lepszy monitoring - powiedział Frątczak.

W lesie oraz w odległości 100 m od niego, nie wolno używać otwartego ognia, palić tytoniu, wyrzucać niedopałków papierosów oraz palić śmieci. Niedozwolone jest również grillowanie, rozpalanie ognisk, wypalanie traw. Za nieprzestrzeganie zakazu grozi mandat do 500 zł.