Władimir Putin minimalizuje znaczenie odwołania dwóch najważniejszych dowódców sił federalnych w Czeczenii. Przypomnijmy - z funkcji dowódcy Wschodniego Zgrupowania wojsk na Północnym Kaukazie został wcozraj zwolniony generał Giennadij Troszew, odwołano także dowódcę Zachodniego Zgrupowania wojsk - generała Władimira Szamanowa.

Putin, pełniący obowiązki prezydenta Rosji mówi, że te personalne zmiany to wyłącznie sprawa natury technicznej. "Rosja nie wyrzuca takich generałów jak Troszew i Szamanow" - podkreślił.

Zdaniem zachodnich komentatorów zwolnienie najwyższych dowódców wojsk federalnych w Czeczenii może świadczyć o rozdrażnieniu Moskwy z powodu oporu jaki stawia Grozny. Szturm miasta zaczął się dwudziestego piątego grudnia. Mimo zapewnień, że zajęcie Groznego to kwestia jedynie kilku dni, czeczeńska stolica wciąż pozostaje poza kontrolą Rosjan.

WIADOMOŚCI RMF FM 10:45