Nie rozstrzygnęły się wczoraj wybory prezydenckie w afrykańskim Beninie – powód – drugą turę odwołano gdyż wycofał się jeden z kandydatów. Elekcję przełożono na czwartek w nadziei, że do tego czasu znajdzie się jakiś kandydat.

Tym, który został na placu boju jest ubiegający się o ponowny wybór prezydent Mathieu Kerekou. Wycofał się zaś jego "odwieczny" rywal, były prezydent Nicephore Soglo. Swoją kandydaturę wycofał demonstracyjnie, twierdząc, że wyniki pierwszej rundy sfałszowano. Kerekou, który zainstalował w Beninie reżim marksistowski, dokonując w 1972 roku zamachu stanu, przegrał w 1991 roku wybory prezydenckie z Soglo, szefem Partii Odrodzenia Beninu, ale w 1996 roku odzyskał prezydenturę.

06:30