Wieczorem usunięto awarię sieci ciepłowniczej, z powodu której od rana ogrzewania i ciepłej wody pozbawionych było kilka tysięcy mieszkańców Gdańska. "Ciepło powinno dotrzeć do domów naszych klientów za około trzy, cztery godziny" - zapewnił rzecznik Gdańskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej (GPEC) Arkadiusz Bruliński.

Do awarii magistrali doprowadzającej ciepłą wodę do mieszkań w gdańskich dzielnicach Wrzeszcz, Zaspa, Brzeźno i Żabianka, doszło w ubiegłym tygodniu. Wówczas ciepłownikom udało się prowizorycznie załatać miejsce wycieku, a właściwe prace zaplanowano właśnie na dziś.