Ruszyły policyjne patrole na wodach Warmii i Mazur. Po raz pierwszy funkcjonariuszy będzie można spotkać na rzece Krutynia - tam pojawiają się setki kajakarzy.

Policjanci będą przede wszystkim sprawdzali trzeźwość sterników i przestrzeganie przepisów m.in. o ochronie przyrody. W gotowości jest czterdziestu policyjnych wodniaków, 25 łodzi i jeden poduszkowiec. W tym roku na szlaku wielkich jezior mazurskich pojawi się również nowoczesna łódź patrolowa o 200-konnym silniku, która potrafi rozwinąć prędkość ponad 80 km/h.

Dzięki nowemu nabytkowi mikołajscy policjanci będą mogli dotrzeć do potrzebujących dużo szybciej. Łódź wyposażona jest w przestronną, ogrzewaną kabinę mogącą pomieścić 4 dorosłe osoby. Przeszklona kabina zapewnia doskonałą widoczność z każdej perspektywy. Jednostka pływająca ma wbudowaną echosondę, która pozwoli wpłynąć w miejsca dotychczas niedostępne. Łódź wyposażono również w środki ratunkowe, m.in. koła ratunkowe, rzutki ratunkowe z linką, zestaw atestowanych kamizelek oraz środki łączności, sygnały świetlne i dźwiękowe.

W tym roku w dalszym ciągu będzie funkcjonowała Wojewódzka Koordynacja Służby na Szlaku Wielkich Jezior Mazurskich. Obejmuje ona utworzenie patroli pełniących służbę od świtu do zmierzchu z wykorzystaniem sił oraz środków transportu na terenach podległych Komendom Policji w Węgorzewie, Giżycku, Mrągowie i Piszu. Szlak Wielkich Jezior Mazurskich jest traktowany jak droga. I służba na nim, jak np. na drogach krajowych, jest dyslokowana nie lokalnie, ale centralnie, z poziomu KWP w Olsztynie. Policjanci z czterech jednostek będą pełnić służbę na podstawie jednego grafiku, który przy współpracy z komendami będzie każdorazowo sporządzany w Wydziale Prewencji KWP w Olsztynie.

Z uwagi na to, że w ostatnim czasie na szlaku przybywa łodzi i kajaków po raz pierwszy policyjni wodniacy dbać będą o bezpieczeństwo wypoczywających nad rzeką Krutynią. Do tego posłuży im  łódź motorowa typu R-3 z płaskim dnem. Policjanci zapowiadają wspólne służby z Inspektorami Urzędu Żeglugi Śródlądowej w Giżycku. Wspólnie sprawdzać będą realizację obowiązujących przepisów przez armatorów i sterników łodzi. Natomiast razem ze strażnikami Mazurskiego Parku Krajobrazowego pilnować będą, czy nie są łamane przepisy dotyczące ochrony przyrody i środowiska.

(abs)