Ponad dwa tysiące listów, przekazów pocztowych i niedoręczonych zawiadomień znaleźli policjanci ze Strzyżowa na Podkarpaciu w domu byłego listonosza. 47-letni mężczyzna nie dostarczał przesyłek przez kilka lat, zanim został zwolniony z pracy.

Sprawa wyszła na jaw, kiedy 75-letnia kobieta zgłosiła na policję, że otrzymała pismo, iż zalega z opłatą za abonament RTV. Kobieta powiedziała policjantom, że książeczkę abonamentowa przekazała listonoszowi, jemu też oddawała pieniądze na opłacanie abonamentu.

Kiedy policjanci weszli do domu byłego doręczyciela, listy były wszędzie, nawet w lodówce.