Policja z Pruszcza Gdańskiego zatrzymała sprawcę wczorajszego podpalenia aut w Cedrach Wielkich na Pomorzu. Mężczyzna chciał podpalić jeden samochód a spłonęło pięć pojazdów. 29-latek przyznał się do winy.

Mężczyzna tłumaczył policjantom, że samochód podpalił z powodów osobistych.

W efekcie jednak całkowicie spłonęły cztery pojazdy a piąty ogień zniszczył częściowo.

Właściciele aut wycenili swoje straty na 70 tysięcy złotych. Mężczyzna usłyszał zarzuty - do aresztu jednak nie trafił. Musi zapłacić 15 tysięcy złotych kaucji, ma też dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju.    

(ug)