Ponad połowa, 51 proc. modeli popularnych marek samochodów będzie do końca roku nie do kupienia - wynika z raportu "Rzeczpospolitej" i Instytutu Samar. Aut brakuje z kilku powodów. Jednym z ważniejszych jest likwidacja kratki obniżającej cenę samochodu o 22-proc. stawkę VAT. Kolejnymi - obawy producentów o skutki kryzysu i redukcja tzw. stoków, czyli zapasów samochodów gotowych do sprzedaży.

W przypadku droższych aut z klasy premium: na prawie 27 proc. modeli trzeba czekać co najmniej do lutego - marca przyszłego roku, tylko jedną trzecią można przy sporym szczęściu kupić teraz.

Największe kłopoty są z zakupem aut niemieckich. Niemal 40 proc. z nich jest już w zasadzie niedostępnych. Co prawda samochody te można zamawiać, ale czas oczekiwania to minimum 12 tygodni. W niektórych przypadkach od złożenia zamówienia do odbioru auta może upłynąć nawet pół roku. Bez większych problemów można natomiast kupić marki włoskie. Nie ma kłopotów z większością marek koreańskich.