Warszawska giełda lekko na plusie. Reporterka RMF FM sprawdza wartość indeksów po głębokim załamaniu. W poniedziałek WIG 20 stracił ponad 6 procent.

Ten spadek to prawdopodobnie początek głębszej korekty - mówią analitycy. Korekty, która po kilkutygodniowej serii wzrostów jak najbardziej nam się należy. Tak głębokich spadków nikt się jednak nie spodziewał. Analitycy mówią o tsunami i symbolizujących spadki niedźwiedziach wbijających inwestorom pazury.

Pytanie jak długo giełda pozostanie w tak złej kondycji. We wtorek po otwarciu zaczęła odrabiać straty, po godzinie dziesiątej WIG 20 zyskiwał pół procent. Można więc liczyć na to, że korekta była głęboka, ale krótka. Choć większe szanse są na to, że jeszcze tego lata zobaczymy spadki. Bo inwestorzy zauważą, że trochę za szybko obwieścili koniec kryzysu.