Pilot śmigłowca wojskowego naruszył zasady bezpieczeństwa. Prokuratura wojskowa uznała, że przed sądem stanie major Marcin G., który pod koniec lutego rozbił się na poligonie koło Torunia. W wypadku zginał pilot-obserwator, a technik pokładowy został ranny. Prokuratura stwierdziła między innymi, że major leciał za nisko.

Do katastrofy śmigłowca Mi-24D z 49. Pułku Śmigłowców Bojowych z Pruszcza Gdańskiego doszło 27 lutego na poligonie pod Toruniem podczas szkolenia do misji w Afganistanie.