Zwycięstwo to jest pierwsza połowa. Teraz zaczyna się druga – ważniejsza, ponieważ mamy 5 lat na stworzenie i spełnienie wielu warunków UEFA – mówi Adam Olkowicz, szef sztabu organizacyjnego PZPN ds. organizacji mistrzostw Europy w Polsce i na Ukrainie. Nie możemy jej przegrać – dodaje.

Konrad Piasecki: Zachrypnięty głos – to oznaka euforii?

Adam Olkowicz: To znaczy, że dużo mówię. Wczoraj i dzisiaj – naprawdę gorące dni, te ostatnie godziny, minuty tu na sali. A już po tym, jak Michel Platini ogłosił rezultat, to po prostu sobie głośno krzyknęliśmy.

Konrad Piasecki: Krzyki entuzjazmu i krzyki radości. Dzisiaj euforia – ta euforia zapewne w Cardiff, taka sama w Polsce – ale teraz przed nami trudne wyzwanie: trzeba będzie te mistrzostwa zorganizować.

Adam Olkowicz: Zwycięstwo to jest pierwsza połowa. Teraz zaczyna się druga –ważniejsza, ponieważ mamy pięć lat na stworzenie i spełnienie wielu warunków UEFA, ażeby trzecia co do znaczenia impreza sportowa na świecie w Polsce i na Ukrainie była najlepszą z dotychczas rozgrywanych mistrzostw Europy. I teraz będziemy chcieli bardzo to zrobić.

Konrad Piasecki: Pierwszą połowę wygraliśmy w cuglach. Ale czy tej drugiej połowy nie przegramy?

Adam Olkowicz: W drugiej połowie na szczęście już nie gramy z rywalami z innych krajów, tylko gramy z życiem. Nie możemy jej przegrać. To jest moim zdaniem taka wielka idea i taka wielka szansa, że będziemy wszyscy wspólnie tworzyć wielką infrastrukturę, promować kraj, poprawiać warunki życia, dawać nowe miejsca pracy – a tych będzie przecież wiele tysięcy – po to, aby za 5 lat przyjechała Europa do zmienionej Polski i do zmienionej Ukrainy i czuła się jak u siebie w domu.

Konrad Piasecki: Nawet we godzinach euforii dziennikarze muszą zadawać trudne pytania. Kiedy spojrzymy dzisiaj na polskie stadiony, na polskie drogi, na polskie hotele, to trochę z drżeniem serca tych 5 lat i tych mistrzostw Europy będziemy wyczekiwać.

Adam Olkowicz: Serce ma prawo drgać, ale uważam, że musi być to drganie kontrolowane. Jeżeli chodzi o stadiony – pewnie, że jest źle i bardzo słabo. Ale proszę zwrócić uwagę, że z 6 stadionów, o które planujemy grać w mistrzostwach 3 są już bardzo zaawansowane. Chcę powiedzieć, że Narodowy Plan Rozwoju – bo tak się teraz nazywa jednostka planistyczna w Unii Europejskiej – przewiduje, że do 2013 roku zbudujemy 1,5 tys. kilometrów autostrad i 2 tys. kilometrów dróg ekspresowych. Zmodernizujemy sieć kolejową, wybudujemy ileś nowych hoteli, kempingów, kampusów, bo po prostu jest to szansa turystyczna, i pod mistrzostwa. Naprawdę możemy to zrobić.

Konrad Piasecki: Ile przeciętnego polskiego podatnika te mistrzostwa będą kosztować?

Adam Olkowicz: Mogę powiedzieć o kwocie, jaka jest potrzebna na inwestycje sportowe, bo to mamy wyliczone. Natomiast te półtora tysiąca kilometrów autostrad my i tak wybudujemy, nawet gdybyśmy dzisiaj nie wygrali.

Konrad Piasecki: A jeśli chodzi o koszty stadionów?

Adam Olkowicz: To jest wszystko wyliczone – to jest ok. 2 miliardów złotych.

Konrad Piasecki: Czyli przeciętny podatnik 50 zł za to zapłaci.

Adam Olkowicz: Tak, w ciągu 5 lat. To jest 10 zł rocznie, niecałą złotówkę miesięcznie. To może być, czy nie może?

Konrad Piasecki: Może pewnie.