Dwóch z dziesięciu polskich pilotów samolotów transportowych C-130 Hercules złożyło wypowiedzenia. Według informacji "Gazety Wyborczej" powodem był zbyt wolny awans dowódców załóg. Pozostawali w stopniu porucznika.

Wszyscy piloci C-130 zostali przeszkoleni w USA, koszt szkolenia pilota tego typu samolotu to 450 tys. dolarów. W polskich Siłach Powietrznych wylatali zaledwie ok. 10 godzin.

W maju pojawiła się informacja, że wypowiedzenia ze służby złożyło część pilotów 36 Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego, którego samolot Tu-154 rozbił się pod Smoleńskiem. Powodem wypowiedzeń były też pogłoski o zmianie systemu emerytalnego i niepewność co do przyszłości jednostki. Niektórzy po spotkaniu z szefem MON wypowiedzenia wycofali.