Do kolejnej strzelaniny doszło wczoraj na granicy pomiędzy Serbią a Kosowem. Na razie nie ma informacji o ewentualnych ofiarach.

Według naocznych świadków, serbski posterunek policji w pobliżu wioski Dabinovci został zaatakowany przez kosowskich Albańczyków. Wymiana ognia trwała prawie dwie godziny. Informację o strzelaninie potwierdził, zastrzegający sobie anonimowość, serbski policjant. Jego zdaniem, na pograniczu Serbii i Kosowa coraz częściej dochodzi do podobnych incydentów.

Od rozpoczęcia operacji pokojowej w Jugosławii serbscy żołnierze mogą zbliżyć się do granicy między Serbią a Kosowem najwyżej na 5 kilometrów. Nad przestrzeganiem prawa czuwają tam nieliczne serbskie siły policyjne. Tymczasem w okolicy działają umundurowane albańskie oddziały zbrojne, które wciąż próbują siłą przekraczać granicę.

00:15