Firmy masowo poszukują pracowników znających się na sieci - wynika z analizy zarobków Polaków przedstawionej w "Dzienniku Gazecie Prawnej". Potęgę internetowej sprzedaży towarów dostrzegają nawet duże sieci detaliczne, które już otwarły lub w najbliższym czasie planują uruchomienie internetowych sklepów.

I to właśnie zwiększa popyt na ludzi umiejących poprowadzić wirtualne placówki.

Zwłaszcza poszukiwani są programiści, potrafiący od strony technicznej uruchomić i utrzymać w ciągłym ruchu internetową witrynę handlową. Ten popyt sprawia, że pracownicy wirtualnych sklepów zarabiają od 5 do nawet 15 tys. zł w przypadku kierownika.

Obecnie łatwiej otrzymać dobrą pracę, znając dobrze komputery i internet, niż posługując się płynnie językiem angielskim. Ponadto nadal poszukiwani są fachowcy w budownictwie i produkcji.

Z porównania zarobków wynika, że najwyższe płace są w Warszawie, najniższe w woj. podlaskim. Najłatwiej o pracę w przemyśle, branży budowlanej, handlowej oraz IT i internecie.