W politycznym kalendarzu na najbliższy tydzień - ważna rocznica. Dokładnie dwanaście miesięcy temu wybraliśmy nowy Sejm i Senat. Będziemy to przypominać 25 października, czyli we wtorek. Co jeszcze czeka nas w najbliższych dniach w polityce?

W politycznym kalendarzu na najbliższy tydzień - ważna rocznica. Dokładnie dwanaście miesięcy temu wybraliśmy nowy Sejm i Senat. Będziemy to przypominać 25 października, czyli we wtorek. Co jeszcze czeka nas w najbliższych dniach w polityce?
Jarosław Kaczyński i Jarosław Gowin /Bartłomiej Zborowski /PAP

Tydzień otwierają kolejne protesty kobiet, organizowane w niedzielę i poniedziałek pod hasłem: "NIE dla pogardy i przemocy wobec kobiet. NIE dla ingerencji Kościoła w politykę. NIE dla polityki w edukacji". Inicjatorzy akcji przekonują, że w szkołach brakuje rzetelnej edukacji seksualnej, a szefowej MEN Annie Zalewskiej zarzucają "demolowanie polskiego systemu oświaty". Tłumaczą też, że obawiają się ograniczenia dostępu do badań prenatalnych i środków antykoncepcyjnych. Protestujący mają o tym mówić przede wszystkim w mniejszych miastach, tzn. takich, w których mieszka mniej niż 50 tysięcy osób.

We wtorek rząd będzie zajmował się między innymi przepisami, które przewidują stworzenie Wojsk Obrony Terytorialnej (WOT) jako kolejnego, samodzielnego rodzaju polskich sił zbrojnych. W uzasadnieniu tego projektu MON argumentuje, że stworzenie takich wojsk jest "jedynym w miarę szybkim, tanim i skutecznym sposobem odbudowy naszego bezpieczeństwa militarnego". Resort obrony zakłada, że WOT ma prowadzić "działania antykryzysowe, antydywersyjne oraz antydezinformacyjne w obronie bezpieczeństwa cywilnego oraz dziedzictwa kulturowego narodu polskiego". Ministerstwo przewiduje, że do 2019 roku wyłoży ze swojego budżetu około 3,6 miliarda złotych na utworzenie, wyposażenie i funkcjonowanie Wojsk Obrony Terytorialnej.

W czwartek upływa trzymiesięczny termin, który Komisja Europejska wyznaczyła polskim władzom na wdrożenie zaleceń mających doprowadzić do rozwiązania kryzysu wokół Trybunału Konstytucyjnego. Chodzi między innymi o ogłaszanie i przestrzeganie wyroków TK oraz powstrzymywanie się od wypowiedzi i działań, które mogą podważać autorytet sądu konstytucyjnego. Premier Beata Szydło zapowiedziała, że polski rząd udzieli odpowiedzi Komisji Europejskiej na jej zalecenia. Jak mówiła - "Polska jest państwem, które zawsze zachowuje się konstruktywnie. Szukamy dialogu i przede wszystkim staramy się prowadzić dyskusję merytorycznie". Kilka dni temu wiceszef KE Frans Timmermans zapowiadał, że nadal będzie "drążył tę sprawę", dopóki nie zostanie rozwiązana. Przekonywał, że działania Komisji Europejskiej dotyczące praworządności w Polsce są potrzebne "w interesie polskich obywateli oraz w interesie Unii Europejskiej jako całości".

W najbliższych dniach politycy będą też dyskutować o katastrofie smoleńskiej. To dlatego, że Platforma Obywatelska w tym tygodniu ma uruchomić prace swojego zespołu, który - jak mówią liderzy ugrupowania - będzie "odkłamywać teorie smoleńskie". Pracować ma w nim kilkunastu posłów PO, a na czele zespołu ma stanąć Marcin Kierwiński. Wspierać go będą - między innymi - były minister obrony Tomasz Siemoniak, jego były zastępca w resorcie - Czesław Mroczek oraz były rzecznik rządu Cezary Tomczyk. Trwają jeszcze rozmowy z ekspertami, którzy mieliby włączyć się w prace zespołu. To wewnętrzna inicjatywa klubu parlamentarnego, co oznacza, że politycy z innych partii nie będą się mogli w nią włączyć.

Tymczasem Prawo i Sprawiedliwość stworzyło inny zespół parlamentarny do spraw katastrofy smoleńskiej. Pokieruje nim mąż jednej z ofiar tamtego wypadku - poseł Jacek Świat. To ma być kontynuacja prac, które w poprzedniej kadencji Sejmu prowadziła grupa posłów i senatorów pod kierunkiem Antoniego Macierewicza. Jak tłumaczyła w RMF FM poseł PiS Małgorzata Gosiewska - parlamentarzyści będą współpracować z podkomisją badającą przyczyny katastrofy, powołaną przez ministra obrony.

Politycy Platformy Obywatelskiej ruszają w objazd po Polsce. Zapowiadają, że do lipca pojawią się we wszystkich powiatach, a na początek - w najbliższą środę - odwiedzą kilkanaście powiatów na Mazowszu. Na spotkaniach z mieszkańcami ma się tam pojawić w sumie kilkudziesięciu parlamentarzystów (wśród nich Ewa Kopacz i Grzegorz Schetyna), wspieranych przez lokalnych samorządowców z PO. Będą rozmawiać o tym, co dzieje się w polityce i o nowych propozycjach programowych Platformy Obywatelskiej.

(abs)