Rządowe Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia rozstrzyga konkurs na opracowanie programu e-recept: informatycznego systemu, w którym znajdą się dane o wszystkich przepisanych pacjentowi lekach - informuje "Rzeczpospolita".

Zgłosiło się dziesięć dużych firm informatycznych. Który pomysł wygra, okaże się w ciągu kilku najbliższych tygodni.

Jeszcze w tym roku prototypowe rozwiązanie będzie sprawdzane, prawdopodobnie na terenie jednego miasta i jednego powiatu. Na prototyp systemu e-recepty państwo chce wydać ponad 3 mln zł - zaznacza gazeta. Na informatyzację całej służby zdrowia mamy 800 mln zł z UE. Musimy je wykorzystać do 2015 roku. Do tego czasu według planów Ministerstwa Zdrowia każdy lek powinien być zapisany w formie e-recepty.

Co dokładnie zaproponowały firmy, jeszcze nie ujawniono. Możliwości jest jednak kilka. W wersji minimum leki będą wypisywane elektronicznie, a nie ręcznie. Rozwiązania bardziej ambitne pozwolą na dostęp - zarówno w lekarskim gabinecie jak i w aptece - do informacji o wszystkich przepisanych pacjentowi lekach.

Najbardziej zaawansowane programy mogą podpowiadać lekarzowi, jakie leki powinien przepisać, ile kosztują i czy wchodzą w interakcje z tymi, które pacjent już bierze. Dzięki nim lekarz będzie mógł sprawdzić, czy jego pacjent wykupuje przepisane mu medykamenty.

Wygra oferta, której wprowadzenie będzie realne i korzystne, zapowiada szef Centrum Leszek Sikorski. Eksperci podkreślają, że na e-recepty czekamy od kilku lat.