Około 30 Palestyńczyków zostało rannych w starciach z żołnierzami i osadnikami żydowskimi w pobliżu Betlejem na Zachodnim Brzegu Jordanu.

Według sztabu izraelskiej armii, do zamieszek doszło po tym, jak palestyńscy demonstranci obrzucili kamieniami jedną z mieszkanek żydowskiego osiedla. Kobieta trafiła do szpitala.

Tymczasem władze Izraela ustąpiły pod naciskiem światowej opinii publicznej i zapowiedziały, że będą współpracować z międzynarodową komisją śledczą, która ma ustalić, kto prowokuje starcia palestyńsko-izraelskie. Ekipa ta będzie kierowana przez byłego amerykańskiego senatora George'a Mitchella, który zasłynął jako mediator między protestantami i katolikami w Irlandii Północnej. Komisja ma pojawić się na Bliskim Wschodzie w połowie tego miesiąca.

W ten sposób zrealizowany zostanie jeden z punktów porozumienia palestyńsko-izraelskiego z Szarm el-Szejk w Egipcie.

00:10