Służby graniczne informują o kolejnych kibicach wjeżdżających do Polski z Obwodu Kaliningradzkiego. Ale jednocześnie zaznaczają - ruch i tak jest niewielki - korków przed przejściami granicznymi nie ma.

Na całej wschodniej granicy Polski odprawa pojazdów wjeżdżających do Polski odbywa się na bieżąco - kolejek nie ma ani na przejściach z Obwodem Kaliningradzkim, ani na granicy z Białorusią czy Ukrainą.

Nieco inaczej wygląda sytuacja aut wyjeżdżających z naszego kraju: w kolejkach muszą stać ciężarówki jadące na Ukrainę i Białoruś. W przypadku Ukrainy dwie godziny na przejazd trzeba czekać w Dorohusku. Natomiast tradycyjnie najgorzej wygląda sytuacja na granicy z Białorusią, gdzie TIR-y wyjeżdżające z Polski muszą czekać na odprawę od 26 godzin w Bobrownikach

do 28 w Koroszczynie.