Nielegalną wytwórnię tytoniu zlikwidowali w Mysłowicach śląscy celnicy. W domu jednorodzinnym mundurowi odkryli ponad 300 kilogramów tytoniowych liści, około 30 kilogramów już pociętego tytoniu oraz urządzenia do cięcia, ważenia i pakowania.

Wartość zatrzymanego towaru to ponad 82 tys. zł. Gdyby nielegalny tytoń trafił do obrotu, Skarb Państwa straciłby ponad 150 tys. zł z tytułu niezapłaconej akcyzy.

Właścicielem domu okazał się być 34-letni mężczyzna. Został zatrzymany i przesłuchany, a śledztwo w sprawie nielegalnej fabryki tytoniu wszczęła prokuratura.

To kolejna wykryta w tym roku nielegalna krajalnia tytoniu w woj. śląskim, jednak pierwsza, którą samodzielnie zlikwidowali celnicy, bez pomocy policjantów czy Straży Granicznej.

Obecny rok - jak podkreślają celnicy - jest rekordowy pod względem ilości przejętego przez śląskich celników nielegalnego tytoniu. W całym ubiegłym roku zabezpieczyli oni 1654 kg tytoniu, podczas gdy w tym roku już 13 ton.