Zwłoki kobiety i mężczyzny, którzy zamarzli minionej nocy, znaleźli rano policjanci na warszawskiej Pradze. Ofiary to bezdomni. Wczoraj mrozy zabiły jedną osobę. Dziewięć trafiło natomiast do szpitali z powodu zatruci tlenkiem węgla. Właśnie dobiega końca jeden z najmroźniejszych tygodni tej zimy.

Zobacz również:

W całym kraju mróz zabił od listopada już ponad 100 osób. W ubiegłym tygodniu najtragiczniejsze były wtorek, środa i piątek. W ciągu tych trzech dni z wychłodzenia zmarło w sumie aż osiemnaście osób. W większości byli to bezdomni i ludzie pod wpływem alkoholu.

Jeśli wziąć pod uwagę statystyki dotyczące regionów, to najgorsza jest sytuacja na Mazowszu. Ma tam miejsce ponad jedna czwarta wszystkich zamarznięć w kraju.

Te statystyki wypadają szczególnie ponuro na tle Unii Europejskiej. Spośród wszystkich krajów Wspólnoty to właśnie w Polsce zamarza najwięcej ludzi. Jeśli wziąć zaś pod uwagę całą Europę, to więcej ofiar zima zabiera na Ukrainie i w Rosji.

Blisko 70 ofiar czadu

Dramatyczną statystykę mrozów uzupełniają dane o rosnącej liczbie pożarów - wybucha ich niemal 300 dziennie - i zaczadzeniach. Od września tlenkiem węgla zatruło się śmiertelnie 66 osób, a ponad 1300 trafiło do szpitali.