Od przyszłego tygodnia szkoły w gminie Budry na Mazurach będą już pracować normalnie. Kilka dni temu dwie szkoły podstawowe i gimnazjum zostały zamknięte, bo gimbusy nie były w stanie dojechać po uczniów. Wszystko przez zasypane drogi. Teraz drogowcom pomogła odwilż.

Urzędnicy tłumaczą, że, kiedy spadnie śnieg, pracy jest tak dużo, że nie można nadążyć z odśnieżeniem lokalnych tras. Problemem jest również brak sprzętu. Pracownicy zajmujący się odśnieżaniem mają do dyspozycji gminny ciągnik oraz cztery pojazdy wynajmowane od prywatnej firmy.

Jest jednak szansa, że sprzętu przybędzie. Ostatnich kilkanaście zim nie dawało takich sygnałów, żeby aż tak się ukierunkowywać do przygotowania takiej akcji - tłumaczy i sekretarz gminy Budry Roman Nazarowicz. Dodatkowe pojazdy do odśnieżania mają się pojawić za rok.