Uwaga na mieszankę studencką firmy Bakalland! Oprócz rodzynek, migdałów i orzechów można znaleźć w niej także robaki. Taką wątpliwą przyjemność miała słuchaczka RMF FM, która za ponad 4 złote postanowiła kupić taką przekąskę. Reporterka RMF FM Kamilia Biedrzycka interweniowała w jej imieniu. Sprawą zajmie się sanepid.
Przedstawiciel producenta mieszanki zapewnił naszą dziennikarkę, że dołoży wszelkich starań, aby wyjaśnić całą sprawę. Zaznaczył jednak, że proces produkcji jest bardzo sterylny i nie ma możliwości, żeby robaki trafiły do paczki z winy firmy. Próbka tego produktu została sprawdzona w laboratorium i nie nosi żadnych znamion pojawienia się jakichkolwiek zewnętrznych zanieczyszczeń - powiedział Robert Niszewski, rzecznik firmy Bakalland S.A.
Warto zaznaczyć, że firma Bakalland tłumaczyła się dopiero Kamili Biedrzyckiej, naszej słuchaczce nie udzieliła żadnej odpowiedzi w tej sprawie: Wysłałam e-maila, że znalazłam w paczce robaki i zapytanie, co mam z tym teraz zrobić. Oczywiście żadnej odpowiedzi nie dostałam.
Feralne opakowanie mieszanki studenckiej trafiło już do warszawskiego sanepidu, gdzie zostanie dokładnie przebadane. Wcześniej inspektorzy odwiedzą sklep, w którym słuchaczka RMF FM kupiła produkt, i siedzibę producenta. Sanepid będzie podejmował decyzje w zależności od wyników ekspertyzy. Tu trzeba zrobić porządek. Prawdopodobnie wycofamy całą partię produktu - stwierdził Wiesław Rozbicki ze stołecznego sanepidu. Z tego co widzę, to ta torebka jest całkiem szczelna, więc nie jest możliwe, żeby te insekty dostały się z zewnątrz - zaznaczył. Posłuchaj relacji Kamili Biedrzyckiej:
Problemy z jakością mieszanki studenckiej potwierdzają inni słuchacze RMF FM:
Informację o robakach w paczce mieszanki studenckiej otrzymaliśmy na Gorącą Linię RMF FM. Jeśli jesteś świadkiem ważnego wydarzenia, zadzwoń do nas: 0-600-700-800. Możesz również do nas napisać: fakty@rmf.fm. Czekamy na zgłoszenia przez całą dobę.