Meksyk może się pochwalić najstarszą na świecie nauczycielką. Albina Cruces Vazquez zaczęła uczyć dzieci mając piętnaście lat. Właśnie skończyła 101. Uczy nadal...

Wszystkie dzieci zawsze mnie słuchają. Ale nie każę im się uczyć na pamięć. Uczę ich myślenia, wyciągania wniosków. To mój sposób. Nie krzyczę na dzieci, nie wyrzucam ich z klasy. Mój sposób nauczania to przekonanie ich do wiedzy.

Albina pojawia się w szkole o 7:25, lekcje prowadzi do 12:30. Po powrocie do domu pozwala sobie na 15-minutową drzemkę. Dwa razy w tygodniu dodatkowo prowadzi lekcje religii i a w soboty zajęcia dla dorosłych. Odpoczywa w niedzielę czytając prasę i książki.