Stołeczni policjanci zatrzymali kierowcę tira, który zasnął za kierownicą na skrzyżowaniu w podwarszawskim Pruszkowie. 43-letni Rosjanin miał prawie 3 promile alkoholu we krwi. O blokującym skrzyżowanie samochodzie, funkcjonariusze dowiedzieli się od innych kierowców.

Kiedy policjanci przyjechali na skrzyżowanie przy ul. Wojska Polskiego, zobaczyli auto stojące przed światłami. Siedzący w środku mężczyzna spał. Policjanci otworzyli drzwi i natychmiast poczuli silny zapach alkoholu. Gdy obudzili kierowcę, ten tłumaczył, że zatrzymał się na czerwonym świetle i zasnął - powiedziała Anna Kędzierzawska z warszawskiej policji.

Rosjanin usłyszał zarzut kierowania autem po pijanemu. Dobrowolnie poddał się karze. Przez trzy miesiące nie będzie mógł kierować samochodem. Ma też zapłacić 500 zł grzywny.